![Forum](http://imageshack.us/a/img3/562/nowelogonaforum.jpg) |
BMW KWIDZYN
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SerekBMWE30
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:10, 24 Lut 2008 Temat postu: O oponach zimowych |
|
|
Zimą bezpieczniej
Jeździmy coraz więcej, coraz częściej, niekiedy nie zwracając należytej uwagi na to, na czym jeździmy. Dla wielu kierowców lato nie różni się pod tym względem od zimy, późnej jesieni, czy wczesnej wiosny. A przecież, kiedy jesienią zjawia się poranna mgła, zaś drogi zaczyna pokrywać cienka warstwa lodu, warunki jazdy zmieniają się diametralnie - pogoda jest przeciw kierowcom.
To znak, że trzeba zmienić opony z letnich na zimowe. I to na wszystkie koła.
Oczywiście, przymusu nie ma. Ale kto pozostaje przy oponach letnich, naraża na niebezpieczeństwo siebie, pasażerów, innych użytkowników drogi, pieszych. Kogoś takiego na pewno nie można nazwać bezpiecznym kierowcą. Statystyki opracowane w Niemczech wykazują bowiem, że ryzyko wypadków i kolizji jest zimą sześciokrotnie większe, niż latem (ADAC, Pro-winterreifen). To zagrożenie jest jeszcze większe na polskich drogach, których słabą jakość wszyscy tak dobrze znamy. Dochodzi do tego często zdarzająca się opieszałość lub niedofinansowanie naszych służb drogowych.
Zimą niemal wszystko sprzysięga się przeciw kierowcom. Z odsieczą ruszyli więc producenci opon, którzy na okres chłodów oferują poprawiające bezpieczeństwo ogumienie. Oferta jest bardzo szeroka, obejmuje nawet opony zimowe przygotowane specjalnie na polskie drogi, jak Dębica Frigo.
WŁAŚCIWOŚCI.
Opony zimowe zawdzięczają swoje niezwykłe właściwości specjalnej mieszaninie gumy, z jakiej są zrobione. Przy niskich temperaturach zachowuje ona elastyczność, a jednocześnie specjalna rzeźba bieżnika zapewnia dobrą przyczepność. Bieżnik ten posiada duże bloki w strefie barkowej oraz odpowiednio ukształtowane nacięcia, zwane lamelkowymi, które pod naciskiem samochodu rozszerzają się i w kontakcie z jezdnią "wgryzają się" w śnieg, lód, czy błoto pośniegowe. Specjalny układ rowków sprawia, że woda i błoto pośniegowe są dobrze odprowadzane spod kół.
Bieżnik nie powinien być jednak płytszy niż 4 milimetry. Przy płytszych rowkach wzrasta niebezpieczeństwo tzw. aquaplaningu, czyli poślizgu, w który koła mogą wpaść na cienkiej warstwie wody. Należy pamiętać, by zimowe opony (dotyczy to zresztą także letnich) nie były stare i zjechane, gdyż wtedy zmniejszają one stabilność pojazdu na tylnej osi oraz właściwości kierownicze na osi przedniej.
Zmiana opon letnich na zimowe jest szczególnie ważna, gdy samochód wyposażony jest w opony letnie typu "high performance" (opony o symbolach prędkości H i wyższych). Wynika to z faktu, że opony skonstruowane do eksploatacji przy wysokich prędkościach wymagają stosowania sztywniejszych mieszanek gumowych, które nie zapewniają dobrych osiągów w niskich temperaturach. Dla wymagających kierowców istnieją więc opony zimowe wysokiej klasy jak Goodyear Ultra Grip; dla lubiących szybką jazdę także zimą - takie opony jak Dunlop SP Winter Sport.
ZMIANA ZAPLANOWANA.
Opony zimowe potrzebne są każdemu kierowcy, który od października aż do marca/kwietnia nie chce rezygnować z samochodu. Są one niezbędne nie tylko do jazdy po ośnieżonych drogach, ale także, gdy jedzie się po wilgotnej szosie przy temperaturze poniżej 7 stopni Celsjusza. Kierowcy bardziej czuli na punkcie bezpieczeństwa wolą nawet mówić o temperaturze mniejszej od 10 stopni. Właśnie w takich warunkach opony zimowe znacznie lepiej trzymają się nawierzchni niż opony letnie, czy całoroczne. Droga hamowania jest krótsza, samochodem steruje się lepiej, prowadzi się go znacznie bezpieczniej.
Na zmianę opon należy przygotować się już w październiku. Wprawdzie panuje wtedy złota polska jesień, ale temperatura może niespodziewanie spaść do zera. Znacząco pogarsza się wtedy przyczepność opon letnich. Wielu kierowców mimo to uważa, że opony zimowe należy zakładać dopiero przy pierwszych opadach śniegu - a to błąd. Wtedy może być za późno, zwłaszcza, gdy nagle na śliskiej nawierzchni samochód z oponami letnimi straci przyczepność i wyląduje w rowie lub na latarni.
Warto zauważyć, że wg. specjalistycznych wyliczeń samochód jadący na pokrytej śniegiem nawierzchni na oponach letnich z prędkością 80 km/godz. potrzebuje aż o 42 metry dłuższej drogi hamowania, niż auto na oponach zimowych!
KOSZTY UBOCZNE I DUŻE ZYSKI.
To prawda, że dziś nie ma problemu z kupnem opon zimowych, a ich cena nie różni się istotnie od ceny opon letnich. Na przykład w segmencie opon średniej klasy do samochodów typu Skoda Octavia, czy Citroen Xsara opony zimowe Fulda Kristall są w podobnej cenie, co ich odpowiedniki letnie.
Prawdą jest jednak także i to, że samochód na oponach zimowych zużywa nieco więcej paliwa. Wynika to z większego niż w przypadku opon letnich oporu, na jaki napotykają. Winny jest temu profil opony, jej właściwości "chwytne", czyli sposób, w jaki trzyma się ona śniegu i lodu. Na asfalcie ta cecha powoduje powstanie większego oporu. W tej sytuacji wzrasta zużycie paliwa o kilka decymetrów na sto kilometrów. Jest to rzecz zupełnie normalna.
Wprawdzie na oponach zimowych jeździmy w trudnych warunkach, ale najnowsze ich generacje nie starzeją się w ciągu jednej zimy. Przy odpowiednim ich przechowywaniu w okresie letnim, będziemy mogli korzystać z nich (zakładając oczywiście normalną jazdę) przez kilka sezonów.
Pamiętajmy, że przez niemal pół roku panują w Polsce raczej niskie temperatury. Komplet opon zimowych jest na ten okres niezbędny.
DZIESIĘĆ NAJCZĘSTSZYCH POMYŁEK NA TEMAT OPON ZIMOWYCH:
1. Za drogie!
Nie! Opony zimowe kosztują dzisiaj mniej więcej tyle samo, co opony letnie, a nawet bywają tańsze. Podczas, gdy twój samochód jeździ na oponach zimowych, letnie leżakują, więc ich żywotność wyraźnie się przedłuża.
2. U nas tak rzadko pada śnieg (Wybrzeże)!
Błąd! Nie chodzi tylko o śnieg. Już od temperatur poniżej +7 stopni Celsjusza jazda na oponach letnich nie jest całkowicie bezpieczna. "Zimówki" niezwykle zwiększają bezpieczeństwo także podczas gołoledzi, na mokrych nawierzchniach, jesiennych, czy wiosennych brejach pokrywających drogi.
3. Mam nowe opony, które są dobre na cały rok!
Pomyłka! Większość kierowców mylnie sądzi, że jeździ na oponach całorocznych, a to nieprawda. Opony całoroczne to specyficzny typ opon bardzo rzadko kupowany. Samochody, w tym większość nowozakupionych, wyposażone są w opony letnie. A te - niezależnie od głębokości rowków bieżnika - nie nadają się na zimowe warunki. Przy niższych temperaturach ich guma sztywnieje i jest mniej przyczepna.
4. Na oponach zimowych nie można jechać tak szybko jak na letnich!
Błąd! W gruncie rzeczy na oponach zimowych można jechać tak szybko jak na letnich. Jednak należy pamiętać przy tym, że maksymalna prędkość zależy od indeksów prędkości, które znajdują się na każdej oponie. Ale, tak czy owak, kierowca powinien zawsze dopasować szybkość do warunków jazdy.
5. Mam przecież ABS i ESP!
To za mało! Nawet najlepsze wyposażenie techniczne zawiedzie, jeśli opony nie będą dopasowane do warunków panujących na drogach.
6. Co mam zrobić z oponami letnimi? Nie mam gdzie ich trzymać.
A diler lub punkt serwisowy? Wielu dilerów i serwisów oponiarskich proponuje przechowywanie opon w sezonie letnim i zimowym.
7. Nie wyglądają tak ładnie jak letnie!
Błąd! Nowe modele opon zimowych dają się bez problemu nałożyć na felgi aluminiowe. A wygląd ich bieżników to także pole, gdzie producenci konkurują o gust klienta!
8. Przecież drogi są odśnieżane i posypywane!
Czyżby! Wszyscy wiedzą, że zima zawsze zaskakuje drogowców. Nawet przy najlepszej organizacji drogowcy nie wszędzie zdążą na czas. Poza tym, często po prostu nie starcza im pieniędzy na odśnieżanie.
9. Mam przecież ubezpieczenie!
To za mało! Ryzyko wypadku zimą jest sześć razy większe niż latem. Wypadki są niezwykle stresujące, połączone z dużą stratą czasu i pochłaniają coraz więcej pieniędzy - nie mówiąc już o ewentualnych obrażeniach, jakie odnoszą kierowca i pasażerowie.
10. Przecież to się nie opłaca, na te kilka tygodni w roku zmieniać opon.
Błąd! Jeśli zliczymy wszystkie dni, w które mamy wilgotną nawierzchnię, gołoledź, mróz, śnieg, czy błoto pośniegowe - otrzymamy 160-180 dni w roku. To niemal pół roku! Nawet najlepsi kierowcy rajdowi rekomendują, by na "zimówkach" jeździć w okresie od Wszystkich Świętych do Świąt Wielkanocnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
koyot
klubowicz
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:41, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
popieram temat o oponach zimowych naprawde warto zainwestowac w zimówki jest całkiem inna jazda niż na oponach letnich,jest całkiem inna budowa tej opony,jeśli ktos nie miał zimówek to po ich zakupie przekona się jaka jest różnica-naprawde warto!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
juniorszogun
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kwidzyn
|
Wysłany: Pon 22:26, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
witam tez jestem za zimówkami całkiem inna jazda jest ale jak zimówki to tylko 4 szt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|